Hej wszystkim :) Jak wszystko w moim życiu tak i ten post pojawia się niespodziewanie - jak zaczynam go pisać, jest 3.33 16 maja. Mam nadzieję, że go od razu skończę... 😆
Ile razy złapałeś/aś się na myśleniu - 'ale on/a ma dobrze, pojechała do x', 'ale zazdro, zobacz co dostała' itp.?
Ile razy nawet byłeś/aś trochę zły na kogoś, że ma 'lepiej od Ciebie'?
Ja? Często. Zbyt często...
I dlatego właśnie piszę teraz tego posta. Żeby uświadomić Wam - i przede wszystkim sobie - jak bardzo nie doceniamy tego, co mamy sami i skupiamy się na tym, że 'inni mają lepiej od nas i życie jest nie fair'.
Prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach każdy zazdrości każdemu dosłownie wszystkiego. Pracy, mieszkania, pieniędzy, partnera, podróży. W S Z Y S T K I E G O.
Youtuberki w komentarzach dostają hejty za KAŻDĄ rzecz, jaką dostaną ze współpracy z jakąś firmą.
Przeglądasz tego cholernego Instagrama i masz wrażenie, że w Twoim życiu nie dzieje się nic, czym mógłbyś 'przebić' to, co tam znajdujesz.
Tylko... Zaraz.
Masz pracę, mieszkanie, partnera.
Masz co włożyć do garnka i dach nad głową.
Masz wokół siebie ludzi, do których zadzwonisz w środku nocy a oni wysłuchają i pomogą.
Masz tyle wspaniałych rzeczy, osób i aspektów swojego życia i tego nie widzisz, bo 'inni mają lepiej'.
Jeśli tak bardzo nie pasuje Ci coś w Twoim życiu - zmień to!
Praca Cię męczy i nie daje Ci żadnej radości? Próbuj ją zmienić na taką, w której będziesz czuć się lepiej!
Twój partner nie zwraca na Ciebie uwagi? Nie jest Ciebie wart.
'Jeśli nie podoba Ci się to, gdzie jesteś - zmień to. Nie jesteś drzewem!'
Doceń to, co masz wokół, bo nie wszyscy mają tyle szczęścia, co Ty.
A z przeglądania Instagrama zacznij wyciągać inspiracje, a nie tylko odczuwać zazdrość.
Nigdy nie wiesz, co musiał przejść ktoś, komu teraz udało się osiągnąć to, co osiągnął.
Ile razy złapałeś/aś się na myśleniu - 'ale on/a ma dobrze, pojechała do x', 'ale zazdro, zobacz co dostała' itp.?
Ile razy nawet byłeś/aś trochę zły na kogoś, że ma 'lepiej od Ciebie'?
Ja? Często. Zbyt często...
I dlatego właśnie piszę teraz tego posta. Żeby uświadomić Wam - i przede wszystkim sobie - jak bardzo nie doceniamy tego, co mamy sami i skupiamy się na tym, że 'inni mają lepiej od nas i życie jest nie fair'.
Prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach każdy zazdrości każdemu dosłownie wszystkiego. Pracy, mieszkania, pieniędzy, partnera, podróży. W S Z Y S T K I E G O.
Youtuberki w komentarzach dostają hejty za KAŻDĄ rzecz, jaką dostaną ze współpracy z jakąś firmą.
Przeglądasz tego cholernego Instagrama i masz wrażenie, że w Twoim życiu nie dzieje się nic, czym mógłbyś 'przebić' to, co tam znajdujesz.
Tylko... Zaraz.
Masz pracę, mieszkanie, partnera.
Masz co włożyć do garnka i dach nad głową.
Masz wokół siebie ludzi, do których zadzwonisz w środku nocy a oni wysłuchają i pomogą.
Masz tyle wspaniałych rzeczy, osób i aspektów swojego życia i tego nie widzisz, bo 'inni mają lepiej'.
Jeśli tak bardzo nie pasuje Ci coś w Twoim życiu - zmień to!
Praca Cię męczy i nie daje Ci żadnej radości? Próbuj ją zmienić na taką, w której będziesz czuć się lepiej!
Twój partner nie zwraca na Ciebie uwagi? Nie jest Ciebie wart.
'Jeśli nie podoba Ci się to, gdzie jesteś - zmień to. Nie jesteś drzewem!'
Doceń to, co masz wokół, bo nie wszyscy mają tyle szczęścia, co Ty.
A z przeglądania Instagrama zacznij wyciągać inspiracje, a nie tylko odczuwać zazdrość.
Nigdy nie wiesz, co musiał przejść ktoś, komu teraz udało się osiągnąć to, co osiągnął.
'You know my name - not my story.' ~ Eminem
Zacznij 'zdrowo' zazdrościć.
Komuś udało się pojechać na świetne wakacje? Super! Może i Ty zacznij odkładać pieniądze, zamiast wyjść ten raz w tygodniu na melanż ze znajomymi!
Ktoś dostał świetnie płatną pracę? Mega! Jeśli tylko mu się należała to znalazł idealne miejsce dla siebie. Też spróbuj :)
Ktoś dostał super rzeczy w ramach współpracy? Jeśli stworzył z nimi coś kreatywnego to przecież super, fajnie że są tacy zdolni ludzie, może i Ty spróbuj coś tworzyć w internecie skoro od tak dawna o tym myślisz? 😊
Pamiętajcie. Zdrowa zazdrość. Pozytywna!!!
PS. Żeby nie było. Ja piszę tego posta dla Was ale i dla samej siebie. Sama jeszcze się tego wszystkiego uczę. Bo człowiek uczy się całe życie. A ja zacznę od tego, że powiem Wam, za co jestem teraz wdzięczna.
Za mojego narzeczonego, który jest najlepszym facetem na świecie i kocha mnie jak wariat (zupełnie go nie rozumiem...) 💕
Za nasze mieszkanie. Bo mamy gdzie razem żyć. 😊
Za mój koc, z którym nie rozstaję się od tylu lat 🙊
Za moich przyjaciół, bo wiem, że mogę na nich liczyć zawsze i wszędzie 💕
Za to, że w lodówce czeka na mnie jedzenie, które tylko się prosi, żeby je zjeść. 🙊
Za to, że jest tam też pomidorowa, którą zrobiłam i która tak bardzo smakuje Damianowi 😘
Za paczkę z butami, które zamówiłam i już do mnie przyszły 🙊💕
Za to, że mam fajną pracę, w której może uda mi się zostać na dłużej 😊
Za koncert ukochanego Afromental, na którym byliśMY w sobotę. 💕🔥
Mogłabym tak wymieniać bez końca...
Pamiętajcie, doceniajcie to, co macie.
Piękne, szczere i prawdziwe :) prawda o życiu każdego bez wyjątku :)
OdpowiedzUsuńŻycie ciągle ci ucieka więc łap chwilę i nie zwlekaj!
Więc jak jest tobie źle to złap życie za gardło i powiedz sobie
"ja nie dam rady? To kurwa patrz! "
Żadnych barier nie ma to tylko nasza głowa je wymyśla :)