Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2017

#65 I love foreign people more than Polish people.

Tak. Uwielbiam ludzi z zagranicy.  Zwłaszcza z Wielkiej Brytanii.  Dlaczego? Pracuję w sklepie, w którym jest spory nacisk na obsługę klienta. Nie może być tak, że ktoś wejdzie i nie zostanie mu chociaż zaproponowana pomoc.  Kiedy podejdę do Polaka/Polki - w większości na 'Dzień dobry, mogę Pani/Panu w czymś pomóc, może w czymś doradzić?' dostaję krótkie i soczyste 'Nie.' Ja naprawdę rozumiem, że są ludzie, którzy nie znoszą, jak się im 'przeszkadza' w samotnym sprawdzaniu i wybieraniu. Ale wystarczy powiedzieć 'Nie, dziękuję.'  i jest ok. Jak słyszę krótkie i chamskie 'nie' mam wrażenie, że ktoś mówi 'nie, spierdalaj.' Przepraszam, ale tak to zawsze brzmi. Jest to cholernie denerwujące i naprawdę demotywuje do bycia miłym i kochanym, pomocnym sprzedawcą. Ogromna różnica natomiast jest w przypadku klientów zagranicznych. Zdarzają się owszem i takie osoby jak wymienione wyżej, ale jest ich może 10%.  Najbardzie

#64 Be grateful.

Hej 😊 Koniec tłumaczenia się na początku każdego posta, że długo mnie tu nie było 😝 Dzisiaj o bardzo prostej a tak pomijanej sprawie - byciu wdzięcznym. Jest początek listopada i dla mnie zawsze był to bardzo depresyjny okres. Dlatego dziś tak trochę na przekór 😊 Sama się bardzo często przyłapuję na tym, że nie jestem wdzięczna i strasznie marudzę... Wiem, wiem, wiem. Warto jednak pamiętać, żeby o tym pamiętać!!! 😄  Za co jestem w ostatnim czasie wdzięczna? - za nową pracę: jest super, pracuję w super sklepie ze świetnymi produktami i ze świetnymi ludźmi przede wszystkim! czuję się tam doceniona (w końcu!) ❤️ - za pełną lodówkę: bo kocham gotować, kocham jeść i mam pełne pole do popisu!  ❤️ - za wannę (chyba nie muszę mówić dlaczego) ❤️ - za nową odżywkę do włosów, bo kocham o nie dbać 😊  - za mydło o zapachu oranżady ❤️ i przede wszystkim... - za Damiana. bo mam obok osobę, która jest ze mną zawsze, niezależnie od dnia, godziny, humoru, pogody, niezal