Hej! :) Jak Wam mija sobota? Ja dzisiaj wybieram się na ostatnią imprezę z cyklu projekt klub, czekam właśnie na Olę, yay! <3
Skąd w ogóle wzięła się nazwa mojego bloga? Dla bliższych słuchaczy Afromental na pewno nie było to zagadką - jest to wers z piosenki "Differences". Ale dlaczego akurat te słowa? Nie bez przyczyny, ale po kolei.
Tak jak ostatnio już Wam mówiłam, w przeszłości byłam osobą, której decyzje, poglądy i praktycznie całe życie było uzależnione od słów i opinii innych. Dosłownie wszystko.
Jak teraz to wspominam, to chwała mi za to, że się w końcu ogarnęłam :D
Pierwszą decyzją, którą podjęłam całkowicie sama i mimo przeciwności nikomu się nie dałam był wyjazd na II Zlot Fanów Afromental. Miałam wtedy lat 16 i kiedy usłyszałam, że taka impreza się odbędzie poinformowałam po prostu moją mamę, że stanę na głowie, żeby tam pojechać :D Jak powiedziałam, tak zrobiłam - zapłaciłam, wysłałam zgodę, nocleg udało mi się załatwić u cioci (dziękuję! <3) i tym oto sposobem spędziłam w Warszawie prawie tydzień :) Byłam z siebie cholernie dumna, że udało mi się to wszystko ogarnąć. Sama jeździłam po całej Warszawie zwiedzając miejsca, które mogły mnie zainteresować mimo iż totalnie stolicy nie znałam. Oczywiście z pomocą przyszła mi aplikacja (jakdojade.pl), z której do tej pory korzystam, ale fakt faktem jeździłam sama i wszędzie bez problemów trafiłam, a musicie wiedzieć, że moja orientacja w terenie jest... TRAGICZNA.
Potem już rodzice wiedzieli, że jak sobie coś postanowię i coś mi się, jak ja to mówię 'ubździ' (zna ktoś w ogóle jeszcze takie słowo?xd) to nie ma zmiłuj i choćby się paliło, waliło to ja i tak zrobię to, co wpadło mi do głowy albo co po prostu chciałam zrobić.
Skąd w ogóle wzięła się nazwa mojego bloga? Dla bliższych słuchaczy Afromental na pewno nie było to zagadką - jest to wers z piosenki "Differences". Ale dlaczego akurat te słowa? Nie bez przyczyny, ale po kolei.
Tak jak ostatnio już Wam mówiłam, w przeszłości byłam osobą, której decyzje, poglądy i praktycznie całe życie było uzależnione od słów i opinii innych. Dosłownie wszystko.
Jak teraz to wspominam, to chwała mi za to, że się w końcu ogarnęłam :D
Pierwszą decyzją, którą podjęłam całkowicie sama i mimo przeciwności nikomu się nie dałam był wyjazd na II Zlot Fanów Afromental. Miałam wtedy lat 16 i kiedy usłyszałam, że taka impreza się odbędzie poinformowałam po prostu moją mamę, że stanę na głowie, żeby tam pojechać :D Jak powiedziałam, tak zrobiłam - zapłaciłam, wysłałam zgodę, nocleg udało mi się załatwić u cioci (dziękuję! <3) i tym oto sposobem spędziłam w Warszawie prawie tydzień :) Byłam z siebie cholernie dumna, że udało mi się to wszystko ogarnąć. Sama jeździłam po całej Warszawie zwiedzając miejsca, które mogły mnie zainteresować mimo iż totalnie stolicy nie znałam. Oczywiście z pomocą przyszła mi aplikacja (jakdojade.pl), z której do tej pory korzystam, ale fakt faktem jeździłam sama i wszędzie bez problemów trafiłam, a musicie wiedzieć, że moja orientacja w terenie jest... TRAGICZNA.
Potem już rodzice wiedzieli, że jak sobie coś postanowię i coś mi się, jak ja to mówię 'ubździ' (zna ktoś w ogóle jeszcze takie słowo?xd) to nie ma zmiłuj i choćby się paliło, waliło to ja i tak zrobię to, co wpadło mi do głowy albo co po prostu chciałam zrobić.
Bo jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można.
Taki jeden z moich ulubionych cytatów z internetu.
Dzięki temu, że przestałam się tak uzależniać od innych zaczęłam spełniać swoje marzenia, plany, odcięłam się od ludzi, którzy robili mi więcej krzywdy niż pożytku. Zaczęłam mieć swoje poglądy na pewne sprawy i potrafiłam wyrazić swoje zdanie, niezależnie od tego, czy mój rozmówca miał takie same czy całkowicie inne.
Tym oto sposobem pojechałam na następne dwa zloty, na następne 4 koncerty i 2 nagrania do telewizji. Wszystko to w ciągu 3 lat. :) Jakie to piękne.
Tym oto sposobem też mieszkałam 4 miesiące w Kielcach, a teraz w Warszawie.
Tym oto sposobem studiuję dziennie w Warszawie, co wydawało mi się kiedyś całkowitą abstrakcją.
Kto wie, może uda mi się zrealizować wszystkie moje plany, w tym studia w dziale social media, które tak bardzo mi się marzą. Może pojadę w końcu w te wszystkie miejsca, które chciałabym zwiedzić.
Pamiętajcie, jedyne ograniczenia, jakie przed nami stoją to te, które stawiamy sobie sami. Nie bójcie się mówić i robić tego, co chcecie, bo na starość będziecie żałować tych rzeczy, których baliście nie zrobić!
Kilka motywujących cytatów w tym temacie:
"Żyjcie tak, żeby na łożu śmierci powiedzieć sobie
Ale odjebałam! Ale było kurwa zajebiście!"
~ Wojciech Łozowski
"Dreams in your head show you the way!"
~ Afromental
"You're life's depending on you!"
~ Afromental
To od Was zależy, jak Wasze życie będzie wyglądało. :) Udanego weekendu wszystkim! <3
Komentarze
Prześlij komentarz